Od tysiącleci siły dobra i zła walczą o panowanie nad światem Sanctuarium. Jego historia pełna jest dramatycznych wydarzeń, które ukształtowały ten fantastyczny świat i zadecydowały o losach ludzkości. W niniejszym artykule przyjrzymy się kluczowym momentom tej niezwykłej opowieści i poznamy bohaterów, którzy stanęli do walki w obronie śmiertelników.
Początki Sanctuarium i upadek aniołów
Stworzenie świata przez Aniołów
Na początku była pustka. W tej pustce narodzili się Aniołowie - istoty czystej mocy stworzone przez samą Kryształową Archiwum. Wśród nich byli Archanci, najpotężniejsi z Aniołów obdarzeni boską mocą. Jednym z nich był Inariusz, który zbuntował się przeciwko bezwzględnym prawom Archiwum. Razem z innymi buntownikami uciekł w mrok wszechświata, by stworzyć własny świat. Tak powstało Sanctuarium.
Inariusz i jego towarzysze, wśród których była Lilith - córka samego Mefisto, stworzyli piękną krainę. Lecz Lilith chciała więcej. Pragnęła stworzyć własną rasę śmiertelników, z których mogłaby zyskać moc. Inariusz nie zgadzał się na to, więc Lilith ukradła mu Kamień Świata i uciekła. Stworzyła pierwszych ludzi, lecz byli oni zbyt potężni. Inariusz zesłał na nich chorobę, która wyniszczyła ich cywilizację. Ostatecznie stworzył nowych ludzi, słabszych i łatwiejszych do kontrolowania.
Bunt Diablo i upadek w Otchłań
Wśród upadłych aniołów był również Diablo, jeden z Trzech. Razem z braćmi Baalem i Mefistem władał mocą terroru, nienawiści i zniszczenia. Diablo nie zgadzał się z rządami Inariusza i podburzał innych przeciw niemu. Gdy Inariusz dowiedział się o spisku, stoczył bitwę ze swym dawnym towarzyszem. Choć Diablo był potężny, Inariusz pokonał go i strącił w najgłębsze otchłanie Sanctuarium.
Tam Diablo pozostał uwięziony, lecz jego moc przesiąkała do otaczającej go skały. Z upływem wieków kamienie nasiąkły złem i Diablo powoli odzyskiwał siły. W otchłaniach dojrzał plan, by się uwolnić i zemszcić na tych, którzy go tam uwięzili.
Narodziny ludzkości i Sanctuarium
Po pokonaniu Diablo, Inariusz stworzył ludzkość od nowa. Tym razem zaprojektował ich tak, by nie stanowili zagrożenia dla aniołów. Ludzie zaludnili krainę znaną odtąd jako Sanctuarium. Żyli w pokoju pod czujnym okiem Inariusza i innych aniołów.
Jednak pewnego dnia do Sanctuarium wkroczył Mefisto. Przybył, by odszukać swą córkę Lilith. Gdy ją znalazł, obydwoje stracili zainteresowanie losem ludzi. Pozostawili ich samym sobie. Tak rozpoczął się mroczny rozdział w historii tego świata.
Wojny przeciwko Piekielnym Hordom
Mroczny Wanderer i otwarcie portalu
Minęły stulecia. Diablo odzyskał siły i postanowił wydostać się z więzienia. Oszukał jednego z magów, Aidana, przybierając postać Mrocznego Wanderera. Aidan uwolnił Pana Terroru nieświadomie otwierając portal w Tristram. Diablo przejął ciało nieszczęsnego maga, stając się Wędrowcem i ruszył na podbój świata.
Lecz w Tristram pozostał jego słabszy odłam. Bohaterowie z całego świata przybyli stawić mu czoła. Wśród nich był młody wojownik imieniem Przodek, który pokonał ucielenienie Diablo w lochach pod Tristram. Niestety kosztowało go to życie.
Obrona Tristram przed Diablo
Po pokonaniu słabszej części w Tristram, Diablo kontynuował podróż na wschód jako Mroczny Wędrowiec. Jego celem było odnalezienie swoich braci, Baala i Mefista, by razem rzucili wyzwanie Niebiosom. Jednak Przodek powrócił jako Święty Duch, by powstrzymać Pana Terroru.
Przodek wskrzesił swoją córkę jako łowczynię demonów. Razem udali się do Tristram, by po raz kolejny stawić czoła Siłom Piekieł. Tym razem udało im się pokonać samego Diablo, lecz kosztowało to życie Przodka. Jego córka schowała kamień duszy Diablo głęboko pod ziemią, uwięziła Pana Terroru.
Pokonanie Baala i zamknięcie portalu
Choć Diablo został pokonany, jego bracia nadal stanowili zagrożenie. Baal udał się na wschód do Lut Gholein, by otworzyć portal do Otchłani. Córka Przodka ruszyła za nim i stoczyła bitwę przy samym portalu. Udało jej się powstrzymać fale demonów i pokonać samego Baala. Portal został zniszczony.
Z dwoma Panami Piekieł pokonanymi, wydawało się, że zagrożenie minęło. Lecz Mefisto wciąż pozostawał ukryty na Wschodzie, knując swoje mroczne plany.
Rosnące zagrożenie ze Wschodu
Pojawienie się Mefisto i Kult Zakarum
Podczas gdy jego bracia upadli, Mefisto po cichu manipulował wydarzeniami na Wschodzie. Stworzył religię znaną jako Zakarum i stał się jej władcą, czczonym jako bóg. Miliony ludzi nieświadomie oddawały mu cześć.
Przez stulecia Mefisto kierował losem swojego kultu, podsycając fanatyzm i rozlew krwi w imię wiary. Doprowadził do upadku potężne imperium Kehjistanu, zastępując je tyranią Zakarum. Wypełniał swe plany, czekając na powrót braci.
Kurast i walka z Brzemieniem Trzech
Gdy Diablo powrócił jako Mroczny Wędrowiec, Mefisto ujrzał swą szansę. W mieście Kurast zgromadził potężny artefakt znany jako Brzemię Trzech. Miało ono umożliwić ponowne połączenie braci w jedną istotę - Diablo w pełni sił.
Córka Przodka wyruszyła na Wschód, by udaremnić ten plan. W Kurast stoczyła bitwę z samym Mefisto i pokonała go, niszcząc Brzemię. Nie udało jej się jednak powstrzymać fuzji. Diablo odzyskał pełnię mocy, gotów na ostateczną konfrontację.
Upadek Zakarum i śmierć Mefisto
Choć Mefisto został pokonany w Kurast, jego kult nadal siał spustoszenie na Wschodzie. Córka Przodka wkroczyła do samej stolicy Zakarum, by położyć kres tyranii fałszywego boga. W Cytadeli Cierni stoczyła ostateczną bitwę z Panem Nienawiści i unicestwiła go na zawsze.
Zakarum upadło, a ludzie Wschodu odzyskali wolność. Niestety radość była krótka, gdyż Diablo czekał w Cieniu na ostatnią konfrontację z bohaterką...
Powrót Synów Diablo
Odrodzenie Diablo w Tristram
Choć Diablo został pokonany w Tristram, jego dusza pozostała uwięziona w Kamieniu Duszy. Po latach grupa aventurzyków wykradła Kamień, nieświadomie uwalniając Pana Terroru. Diablo powrócił do ruin Tristram, przybierając ludzką postać.
Zgromadził armię demonów, gotów na podbój świata. Lecz bohaterowie nie dali za wygraną. Wkroczyli do katakumb pod Tristram i po heroicznym pojedynku powstrzymali odrodzenie Diablo. Kamień Duszy został zniszczony, a duch Diablo rozproszony.
Baal i zniszczenie Kurast
Tymczasem Baal odzyskał siły w Otchłani. Przedarł się z powrotem do świata żywych i udał się do Kurast, by dokończyć dzieła braci. Jego demoniczne hordy zalały portowe miasto. Zniszczył Świątynię Słońca, zabijając tysiące niewinnych.
Lecz ci sami bohaterowie, którzy powstrzymali Diablo, przybyli do Kurast. Po krwawej bitwie pokonali Baala i unicestwili jego ciało. Pan Destrukcji został zniszczony, a Kurast ocalało.
Porażka Diablo i śmierć Baala
Choć pokonany w Tristram, duch Diablo nadal stanowił zagrożenie. Odnalazł ciało córki Przodka i opętał je, zyskując fizyczną formę. W Cieniu stoczył z nią ostateczny bój. Choć był potężny jak nigdy, został pokonany i jego dusza uwięziona w Kamieniu Czarnej Duszy.
Tymczasem Baal sięgnął po Kamień Świata, by zyskać moc stwórcy. Dzięki niemu mógł spełnić ostatnią wolę Diablo - obudzić Matkę Destrukcji, Lilith. Baal otworzył portal do Otchłani, lecz bohaterowie ponownie stanęli mu na drodze. W bitwie przy portalu zabili Baala, ratując Sanctuarium.
Nowe zagrożenie - upadek Aniołów
Inariusz i ukryte królestwo Sanktuarium
Przez lata Inariusz i garstka aniołów żyli ukryci w Sanctuarium, chroniąc ludzkość w tajemnicy przed Niebiosami. Jednak pewnego dnia archanioł Tyrael odkrył ich kryjówkę. Niebiosa wysłały swoje wojska, by ukarać zdrajców.
Inariusz stanął do walki z dawnym towarzyszem Imperiuszem. Choć był twórcą tego świata, został pokonany i uwięziony. Niebiosa zniszczyły większość Sanctuarium, pozostawiając zgliszcza.
Imperius i atak na Sanktuarium
Gdy Tyrael dowiedział się, że w Sanctuarium żyją ludzie, sprzeciwił się zniszczeniu tego świata. Imperiusz, archanioł Dumy, uznał to jednak za zdradę. Zebrał armię aniołów i zaatakował Sanctuarium, by wytracić ludzkość.
Tyrael stanął w obronie śmiertelników. Pomógł ludziom uruchomić starożytną machinę obronną, Sferę Pandemonium. Dzięki niej udało się odeprzeć atak aniołów i ocal
Konkluzja
Historia Sanctuarium to epicka opowieść o odwiecznej walce dobra ze złem. Przez tysiąclecia siły Aniołów i Demonów zmagały się o los tego fantastycznego świata. Choć wiele razy zło zdawało się tryumfować, zawsze pojawiali się bohaterowie gotowi poświęcić wszystko w obronie ludzkości.
Dzięki ich wysiłkom Sanctuarium wciąż istnieje, choć wiedzie żywot na krawędzi. Nie wiadomo, co przyniesie przyszłość i jakie nowe zagrożenia czyhają za horyzontem. Jednak póki żyją ludzie gotowi stawić im czoła, ogień nadziei nie zagaśnie.