Od kiedy Blizzard zaprezentował pierwsze materiały z gry Diablo 4, fani z niecierpliwością wyczekują więcej informacji na temat tego wspaniałego hack'n'slasha. Jednym z najbardziej ekscytujących elementów tej produkcji jest ogromny, otwarty świat Sanctuary, który tym razem będziemy mogli zwiedzać bez ograniczeń. Sprawdźmy, co już wiemy na temat lokacji, które zobaczymy w Diablo 4.
Potwierdzone lokacje w świecie Diablo 4
Zatopione ruiny Zakonu Kreuzritterów
W materiałach promocyjnych widzieliśmy zanurzone w wodzie resztki niegdyś potężnej cytadeli Zakonu Kreuzritterów. To świadectwo upadku niegdyś chwalebnej organizacji, znanej z walki z siłami Piekieł. Ruiny te z pewnością skrywają wiele tajemnic i skarbów, a przemierzanie korytarzy pełnych pułapek i niebezpieczeństw będzie niezapomnianym przeżyciem.
Pustynne królestwo Kehjistan
Kolejnym potwierdzonym regionem jest Kehjistan, kraina wiecznego piasku i skwarnych słońca. To tutaj znajdowało się niegdyś miasto Kurast, z którego pozostały już tylko ruiny. Być może odkryjemy resztki dawnej cywilizacji Zakatny pod warstwą piasku. Na pustyniach Kehjistanu czaić się też będą Demony Pustki - zupełnie nowy typ przeciwników w serii.
Mroczne lasy Scosglen
Scosglen to ponura kraina wiecznej mgły i ciemnych lasów, w których żerują wampiry, likantropy i inne mroczne istoty. Przemierzając gęste knieje wśród skrzypiących konarów drzew, będziemy musieli mieć się ciągle na baczności. Kto wie, co czai się w cieniu drzew lub za kolejnym zakrętem leśnej ścieżki...
Przypuszczalne regiony, które zobaczymy
Górskie szczyty Arreat
W poprzednich odsłonach serii odwiedziliśmy lodowce i ośnieżone pasma górskie Arreat, gdzie stoczyliśmy bój z samym Baalem, Panem Zniszczenia. Jest bardzo prawdopodobne, że także w Diablo 4 powrócimy w te niegościnne, zaśnieżone tereny. Być może znajdziemy tam jakieś pozostałości po sanktuarium barbarzyńców lub ślady wydarzeń sprzed 20 lat.
Bagna podziemne Kurast
Pod ruinami Kurast z pewnością rozciągają się rozległe sieci podziemnych jaskiń i bagien. To idealne miejsce dla wielu niebezpiecznych stworzeń i demonów czyhających w mrocznych zaułkach, gotowych rzucić się na każdego nieproszonego gościa. Przemierzanie tych mrocznych korytarzy wymagać będzie czujności i umiejętności walki w ciasnych przestrzeniach.
Lodowce Harrogath
Harrogath było niegdyś osadą barbarzyńców u stóp Arreat. Choć sama osada została zniszczona, ocalały prawdopodobnie rozległe lodowce otaczające te tereny. Lodowe jaskinie i labirynty szczelin to idealna lokacja dla wielu potworów, ale także skrywająca dawne skarby barbarzyńców.
Czytaj więcej: Jak Nekromanta zdominował endgame w Diablo 4 - najlepszy build sezonu 1
Czytaj więcej: Interaktywna mapa świata w Diablo 4
Znane i nieznane sanktuaria Nephalemów
Ruiny Tristram i katedra
Tristram, miejsce gdzie wszystko się zaczęło. Te dobrze znane ruiny na pewno powrócą w Diablo 4, być może w nieco odmienionej formie. Czy kultyści wciąż będą pielgrzymować do mrocznej katedry? A może to miejsce ponownie stanie się areną zmagań sił dobra i zła?
Nieodkryte świątynie w górach
Sanctuary kryje jeszcze wiele niezbadanych zakątków. Być może w górskich ostępach lub jaskiniach odkryjemy świątynie i sanktuaria budowane niegdyś przez Nephalemów, a zapomniane od wieków. Kto wie, jakie skarby wiedzy lub magicznych artefaktów skrywają te starożytne ruiny?
Ukryte krypty Zakonu Horadrimów
Horadrimowie dbali niegdyś o bezpieczeństwo śmiertelnych przed wpływami Piekieł. Być może ich tajemne krypty i archiwa, ukryte przed wzrokiem profanów, wciąż czekają na odkrycie. Przeniknięcie ich sekretów mogłoby dać bohaterom wiedzę niezbędną do walki z siłami zła.
Bestiariusz potworów w różnych regionach
Demony Pustki na pustyniach Kehjistanu
Nowy, tajemniczy typ demonów napotkanych na promocyjnych materiałach. Ich pochodzenie i cele nie są znane, ale z pewnością będą stanowić poważne zagrożenie na pustynnych obszarach. Czy uda nam się poznać ich słabości i skutecznie z nimi walczyć?
Upiory i wampiry lasów Scosglen
W mrocznych lasach Scosglen czają się już dobrze znane, lecz zawsze groźne upiory, wampiry, wilkołaki i inne nocne pomioty. Walka z nimi w ciasnych leśnych ostępach z pewnością będzie wymagającym wyzwaniem. Czy uda nam się przetrwać noc w tych przeklętych lasach?
Yeti i wendigi w górach Arreat
Mieszkańcy górskich lodowców również nie odpuszczą - yeti, wendigi i inne demoniczne stworzenia będą starały się unicestwić każdego śmiałka zapuszczającego się w górskie szczyty. Przetrwanie w tych surowych warunkach będzie wymagało odpowiedniego przygotowania.
Sieć portali między lokacjami
Stare portale Horadrimów
Horadrimowie tworzyli niegdyś magiczne portale umożliwiające szybkie przemieszczanie się między odległymi lokacjami. Być może niektóre z tych starożytnych portali wciąż działają, pozwalając nam na sprawne poruszanie się po świecie?
Nowe portale stworzone przez Nephalemów
Również współcześni Nephalemowie dysponują mocą tworzenia magicznych przejść. Zapewne wykorzystamy tę umiejętność, by połączyć ze sobą kluczowe punkty w świecie Diablo 4.
Ukryte przejścia dla bossów i skarbów
Niektóre portale mogą prowadzić do zupełnie nieznanych i ukrytych lokacji, w których znajdziemy wyjątkowo potężnych przeciwników i cenne skarby. Odnalezienie tych tajemniczych przejść z pewnością będzie nie lada wyzwaniem.
Możliwości eksploracji otwartego świata
Jeździectwo i wierzchowce
Duże odległości dzielące poszczególne lokacje z pewnością pokonamy szybciej dzięki rozmaitym wierzchowcom. Konie, wilki i inne fantastyczne stworzenia zaoferują sposoby na sprawne przemieszczanie się po świecie.
Żegluga i statki
Tam gdzie drogę przecinają rzeki lub morza, z pomocą przyjdą łodzie i statki. Ciekawe, jakie dostępne jednostki pływające zaoferuje nam Diablo 4? Czy będziemy mogli swobodnie eksplorować otwarte akweny?
Latanie i gryfony
A może nawet otrzymamy możliwość latania na smokach, gryfonach i innych latających stworach? To z pewnością otworzyłoby zupełnie nowe możliwości eksploracji pionowej i dostępu do niedostępnych normalnie obszarów. Czy Blizzard zdecyduje się na wprowadzenie tego elementu?
Podsumowanie
Diablo 4 zapowiada się na niezwykle rozbudowaną i immersyjną grę, oferującą ogromny, otwarty świat. Różnorodność dostępnych lokacji, od pustynnych królestw po mroczne lasy, z pewnością zachwyci i zadowoli nawet najbardziej wybrednych fanów. Twórcy zadbali o liczne opcje eksploracji, od podróży konno, przez statki, po być może nawet latanie. Mnogość przeciwników, zarówno starych, jak i zupełnie nowych, sprawi, że przemierzanie świata Sanctuary będzie ekscytującym i wymagającym wyzwaniem. Blizzard zdaje się wierny korzeniom serii, jednocześnie nie bojąc się wprowadzać świeżych pomysłów. Pozostaje czekać na premierę i samemu przekonać się, jak wspaniała będzie to podróż.